niedziela, 1 stycznia 2017

Przez Afrykę po zwycięstwo

7:30 budzik zadzwonił. Motyle w brzuchu latały. Wiedziałam, że w ten ostatni dzień roku poznam kolorowe dusze, naładowane pozytywną energią, że pobiegnę w moim pierwszym polskim i sylwestrowym biegu - 13 Krakowskim Biegu Sylwestrowym.


Z lekkim stresikiem wyruszyłam na spotkanie. W naturze ludzkiej pierwsze wrażenie gra dużą rolę.

Jakie było moje?
Moja pierwsza myśl: coś w Nich jest. Ekipa pełna pomysłu i błysku.
Patrząc na Nich, przebierających się, malujących się i radosnych nie miałam wątpliwości co do mojej pierwszej myśli.

Aaa co do samego biegu?
Wow. TAK WŁAŚNIE TO JEST TO. RADOŚĆ I UŚMIECH. Bomba.
Publiczność dopisała. Aparaty fotograficzne i kamery były kierowane w naszym kierunku. Wielki zaszczyt dla nas i duma, że  przygotowania się udały. Okrzyk: "Tak się bawią, tak się bawią Dobczyce" przywołał zainteresowanie publiczności. Stroje powodowały uśmiech i humor.


Dwie sytuacje utkwiły mi w głowie.
Pierwsza to opieka nad najmłodszymi uczestnikami w naszej grupie. Druga, to wspólne zdjęcie z niepełnosprawnym na wózku i poświęcenie mu uwagi. Bliskość jaką otrzymał z naszej strony była dla niego pięknym prezentem. Jestem tego pewna. Uwierzycie..łezkę w oku miałam. Serce biło mi tak mocno.
Jak to zawsze jest, że wszystko co dobre szybko się kończy. Dla nas to dobre trwało stanowczo dłużej. Dlaczego? Właśnie dlatego, że nie mogło być inaczej. Wygrana głównej nagrody była nasza. 1 MIEJSCE było nasze.


W drodze powrotnej energia utrzymywała się do samego końca. Śpiew i humor był z nami. Moje serducho ucieszyło się na słowa: "Ewelina witaj w zespole".

Tak na koniec..
Od kilku miesięcy śledzę ich klub i motywujące komentarze zostawiam. Żałuję, że zespół powstał po moim wyjeździe z kraju. Zawsze marzyło mi się bycie w grupie, gdzie będę się sportowo rozwijać i uśmiechać. Dlatego też napisałam kilka miesięcy temu, myśląc, że spróbuję. Tak właśnie też się stało. Oficjalnie dzisiaj jestem z nimi i wiem, że pomimo odległości, w moich okolicach za granicą będę ich reprezentować.

Dziękuję Wam za tak emocjonalne zakończenie roku i możliwość napisania relacji z dzisiejszego dnia. Płynie prostego z mojej głębi.
Powodzenia!!

Ewelina Kowalczyk



całą galerię z tej niesamowitej imprezy sportowej znajdziecie tutaj:


1 komentarz: